Walencja i okolice. Co zwiedzić i zobaczyć?
Walencja i jej okolice to w grudniu dobry wybór na tygodniowy wyjazd by naładować akumulatory i zobaczyć „kawałek Hiszpanii” poza sezonem turystycznym.
Na początku miesiąca możemy spodziewać się całkiem znośnych temperatur w dzień 18-26 stopni w słońcu, w nocy około 13 stopni.
Pomiędzy 4-11 grudnia miałem tylko jeden dzień pochmurny i 2 dni wietrzne, poza tym można było bez problemu wyjść w krótkim rękawku i spodenkach na plażę!
Wprawdzie miejscowi patrzą na to ze zdziwieniem, ale oni nie doświadczają zazwyczaj nawet 5 stopni na plusie, zatem można to zrozumieć 🙂

Hotele w Walencji i okolicach
Większość hoteli w Walencji działa cały rok, jednak w okolicznych pueblos, np. na południe od Walencji, sporo z nich zamyka się już po 10.12. Te co działają, proponują ceny nawet 3 razy niższe niż w wysokim sezonie.
Dzięki temu można sporo oszczędzić, mieszkając w świetnych warunkach.
Są dni w których ceny, szczególnie w samym mieście Walencja mogą nagle „poszybować” w górę. Jest tak przed okolicznościowymi imprezami. Ja trafiłem na bieg, przed którym ceny z 200,- PLN za dobę poszybowały do nawet ponad 600,- PLN. Zdecydowałem się zatem na ofertę taniego hotelu Ciutat de Carlet około 40 km za Walencją. To fajna i tania opcja do wypadów w okolice, jednak położona dość daleko od morza.
Po zakończonym biegu ceny hoteli wróciły do normy i można było znaleźć już dobry hotel w Walencji cenie około 200,- PLN za dobę. Wybrałem wtedy: Malcom and Barret, w samym centrum który polecam tym którzy wynajmują samochód, gdyż w okolicy jest dużo darmowych miejsc parkingowych. Hotel ten leży wprawdzie przy ruchliwej ulicy, ale za to wszędzie jest blisko. Im bliżej centrum tym trudniej o parking, zatem z samochodem nie pchajcie się do centrum.
Lepiej skorzystać z transportu miejskiego, lub wypożyczyć sobie rower. Rowery w Walencji wypożyczycie tu: wypożyczalnia: http://www.valenbisi.com/ Jednak niestety takie wypożyczenie na jeden lub 2 dni nie będzie raczej możliwe, z tego co zauważyłem na podanej powyżej stronie najkrótszym okresem jest tydzień.
Co zwiedzić w Walencji? Atrakcje turystyczne
Z pewnością warto wybrać się do Ciudad de las Artes y las Ciencias (Miasteczko Sztuki i Nauki). To absolutny „must see” w Walencji. Kompleks spektakularnych obiektów o powierzchni 350 tys m2 o niezwykłej architekturze zaprojektowany został przez znanego miejscowego architekta Santiago Calatrava.
Składa się on z 5 obiektów:
• L’Hemisfèric – z planetarium, i kinem nadającym filmy w formacie IMAX.
• Museo de las Ciencias Príncipe Felipe (Muzeum Nauki) – muzeum XXI wieku, otwarte 13 listopada 2000 r., w którym eksponowane są najnowsze osiągnięcia nauki i techniki.
• L’Umbracle – budynek w południowej części kompleksu, który zdobi ogród porośnięty drzewami zawierający szeroką gamę roślin różnych gatunków.
• L’Oceanogràfic – największe oceanarium Europy o łącznej powierzchni 110 000 m². Usytuowane jest tu 13 ekosystemów światowych mórz i 500 gatunków pływających zwierząt.
• El Palau de les Arts Reina Sofía – gigantyczna konstrukcja owalna, która zawierają sceny zamknięte i na wolnym powietrzu, wystawiane są tu spektakle i koncerty.
Warto wejść do muzeum Nauki, czy planetarium jednak osobiście nie polecam oceanarium, ze względu na fakt cierpień jakie zadają ludzie delfinom przy pokazach tych wyjątkowych zwierząt.

Ciudad de las Artes y las Ciencias
Poza tymi obiektami z pewnością warto zobaczyć starą, historyczną część miasta z katedrą, wieloma uliczkami z knajpkami, czy typową hiszpańską wielką i pełną przepychu i niezwykłych produktów halą targową mercado. W centrum znajduje się również tradycyjnie arena walk byków. Jeżeli będziecie mieli okazję wejść na walkę i zobaczyć to niezwykłe widowisko to bardzo polecam.
kiedyś miałem spore wątpliwości, jednak po obejrzeniu takiej walki w Barcelonie zmieniłem zdanie. Zobaczcie sami i ocenicie dlaczego…
Warto zajść w trakcie spaceru po starówce do którejś z dziesiątków małych tradycyjnych knajpek. W wielu z nich jest miejsce dla zaledwie 10 osób, ale mają długą i wspaniałą tradycję. Trafiłem do takiej która istnieje tam od ponad 100 lat i serwuje drobne tapas, przekąski, takie jak np. sardynki smażone w sosie czosnkowym w oliwie. Świetnie smakują z bułeczką i kieliszkiem wina. Polecam!
Targ w Walencji – Mercado Central
Warto również spacerując po uliczkach starego miasta odwiedzić miejscowy targ: Mercado Central de Valencia. Mieści się on w okazałej hali pełnej kolorowych sklepów i różnorakich prduktów. Znajdziecie tu owoce tropikalne i “tradycyjne” takie jak jabłka, rózne rodzaje mięs, typowe hiszpański Hamon w najróżniejszych odmianach, słodycze, ryby, owoce morza i setki innych mniej lub bardziej znanych produktów. Podobne hale targowe można spotkać w wielu miastach Hiszpanii. Są one centralnym punktem miasta, tu nie tylko się kupuje, ale wpada na pogawędkę ze znajomymi, gdyż w hali są również niewielkie knajpki, czy restauracja.

Walencja samochodem czy rowerem?
Wybór środka transportu zależy oczywiście od Waszego budżetu, ale ja mogę polecić wynajem samochodu. Mi udało się w grudniu dostać naprawdę promocyjną cenę. Małe auto, Toyota Aygo na tydzień zarezerwowałem przez Ryanair za jedyne 180,- PLN, wypożyczalnia Clickrent: https://www.clickrent.es/home.
Znajduje się ona w okolicy lotniska i organizuje transfer do swojej siedziby i na lotnisko. Jej busik stoi na jednym z parkingów w okolicy lotniska w Walencji.
Z pewnością nie ma sensu poruszać się po ścisłym centrum samochodem. Nie znajdziecie zwyczajnie wolnego miejsca do parkowania, dlatego polecam wówczas przesiadkę na rower, lub poruszanie się pieszo. Można też korzystać z metra, nie miałem takiej okazji więc nie mogę ocenić tego środka transportu.
Jednak jeżeli chcecie pozwiedzać okolice Walencji, to bez wątpienia auto jest niezbędne.





















Pingback: Kreta- co warto zobaczyć? - oPodróżowaniu-Blog o Podróżach