Sardynia- wyspa długowieczności
Sardynia jest jednym z miejsc w którym żyje najwięcej stulatków na świecie. Zawsze ciekawiło mnie dlaczego tak jest i teraz już wiem. Jeżeli żyje się w tak pięknym miejscu, to po prostu chce się długo żyć!
To co wyróżnia tę włoską wyspę to: znakomita pogoda i klimat, świetne i zdrowe jedzenie, czyste powietrze, piękne i czyste plaże i gościnni mieszkańcy żyjący swoim spokojnym rytmem.
Na Sardynię można dostać się promem lub samolotem. Jeżeli nie mamy więcej niż tydzień czasu to wybór jest jasny. Z Polski lata Ryanair, ląduje w stolicy Sardynii na południu wyspy.
Przy pobycie tygodniowym warto zaplanować sobie zwiedzanie okolic miejsca lądowania, gdyż Sardynia nie jest wcale taka mała. Nie ma sensu jeżdżenie z jednego końca wyspy na drugi, gdyż połowę urlopu spędzimy wówczas w samochodzie. W trakcie podróży warto również jeździć pięknymi trasami nad wodą, jest wiele punktów widokowych i znakomitych plaż. My spędziliśmy 2 dni w okolicy Cagliari, a następnie ruszyliśmy dalej na północny wschód do Santa Maria Navarrese, a następnie na południowy zachód wyspy w okolice Puli.
Cagliari stolica Sardynii
Cagliari jest stolicą Sardynii z dość klimatyczną i niewielką starówką. Warto tu odwiedzić kilka sklepów z tradycyjnymi produktami sardyńskimi, oraz wybrać się na punkt widokowy z którego można podziwiać panoramę miasta i portu. Aby spróbować znakomitych miejscowych lodów polecam Gelateria Peter Pan na Via Roma 1 . W mieście dość trudno znaleźć miejsce do parkowania, zatem warto zaparkować poza centrum i pójść dalej spacerem.
Zatoka de Orosei i najpiękniejsze plaże Sardynii
Zatokę Orosei (Golfo de Orosei) trzeba po prostu zobaczyć. To prawdziwy cud wybrzeża Sardynii, niezwykły przez to, że trudno dostępny. Do plaż takich jak Cala Luna, Gala Goloritze i Cala Mariolu można dostać się na dwa sposoby. Albo przez kilka godzin wędrować przez góry i urwiska, albo dopłynąć łodzią. Jako wodniacy wybraliśmy to drugie rozwiązanie. Wypożyczyliśmy niewielką łódź motorową w miejscowości Santa Maria Navarrese. Zapłaciliśmy 150,- Euro za wynajem plus 35,- euro za paliwo. Po sezonie (byliśmy w październiku) można się targować…
Łódź wyposażona była w silnik 40 KM który okazał się wystarczającej mocy. Jednak nie polecam wynajmu i wycieczki tak dalekiej osobom zupełnie niedoświadczonym w prowadzeniu łodzi motorowej. Wprawdzie wypożyczalnia oferuje te łódki bez uprawnień, lecz doświadczenie moim zdaniem jest tu niezbędne. Mimo pięknej pogody, po kilku godzinach wiatr może się nasilić a fala stać nieprzyjemna, szczególnie za zakrętem przy Capo di Monte Santu.
Do pierwszej plaży Goloritze dopływa się z Santa Maria po około 1 h. Niestety można obejrzeć ją tylko z wody, nie wolno do niej dopływać. Do kolejnych można dopłynąć tylko w ściśle wyznaczonym miejscu po to by wysadzić pasażerów. Po tym trzeba odpłynąć na wyznaczoną odległość, około 100 m i dopłynąć do plaży wpław. Polecam zabrać ze sobą płetwy, gdyż w przypadku fali może to trochę trwać. Do plaż kursują też prywatne łódki ze sternikiem, który wysadza turystów, a następnie kilka razy dziennie ich z plaży odbiera. Koszt to około 69,- Euro od osoby w jedną stronę. Jest to dobra opcja dla tych którzy nie umieją sterować motorówką. Pływają też większe statki, które wysadzają turystów przy skalistym pirsie.
Czym podróżować po Sardynii?
Warto oczywiście przyjechać własnym autem, chociażby po to aby zabrać ze sobą większe zakupy, jednak jest to dość długa podróż, wymagająca również przeprawy promowej. Najłatwiej jest wypożyczyć na wyspie samochód. Możliwości jest sporo. Chyba najlepszą i najbezpieczniejszą będzie wybór auta od zamieszkującej na wyspie osoby z Polski, jest kilka grup na Facebooku, na których można to załatwić. My wybraliśmy wypożyczalnię Centauro, zamówilismy za pośrednictwem Ryanair. I niestety nie był to dobry wybór. Pomijając wysoką kaucję i dodatkowy depozyt za paliwo pobrany omyłkowo przez pracownika 2 razy z karty, na koniec wynajmu mielismy stresującą sytuację.
Pracownik chciał nas obciążyć finansowo za 2 drobne ryski znajdujące się pod przednim zderzakiem. Odpuścił dopiero gdy pokazalismy mu zdjęcia z dnia wydania auta. Zatem uważajcie i róbcie zdjęcia pojazdu przy odbiorze auta!
Egipt- drzwi do Afryki. Co warto wiedzieć przed podróżą?
Sardynia- wyspa długowieczności
Ruchome wydmy w Łebie
Kreta- co warto zobaczyć?
Walencja i okolice. Co zwiedzić i zobaczyć?
