Życie mazurskich boćków…

Poniższe zdjęcia dokumentują dzień, który spędziłem jeżdżąc po mazurskich drogach wytyczając nową trasę rowerową dla naszych turystów i przy okazji obserwując życie bocianów, które wspaniale wpisały się już w krajobraz. Mimo tego, że bociany

przebywają na co dzień z ludźmi, obserwując ich życie z bezpiecznej odległości- są ostrożne i bacznie obserwują okolicę. Przez dobrą chwilę robiłem zdjęcia ślicznej parze bocianówz małymi w gnieździe, już po kilku minutach ptaki dyskretnie usunęły się w głąb swego ważącego kilkaset kilogramów domu splecionego z gałęzi-  chowając w nim głębiej swe małe, a jedno z rodziców co jakiś czas wystawiało głowę i zerkało w moją stronę, dając mi do zrozumienia, że nic tu po mnie…